Redakcja


Cześć, jestem Aga, założycielka tej całej społeczności, którą dziś możemy nazywać OFC Jula. Jak do tego doszło… A zaczęło się w roku 2009, miałam 14 lat, kiedy po raz pierwszy usłyszałam piosenkę „Zostań” i polubiłam piosenki Juli. Jednak cały szał rozpoczął się dopiero na początku roku 2012, kiedy pojawił się pierwszy oficjalny singiel, czyli „Za każdym razem”. To właśnie wtedy totalnie już przepadłam w muzyce Juli. Pierwsza płyta w formie fizycznej jaką kupiłam, to była właśnie „Na krawędzi”. W czerwcu 2012 roku rozpoczęłam prace nad stroną fanowską na temat Juli, śledziłam na bieżąco informacje o niej i dzieliłam się nimi z czytelnikami. Dlaczego jest to dla mnie takie ważne? Nie znam osoby, która w zależności od nastroju nie sięga po muzykę. Jest z nami codziennie. Moją odskocznią i lekarstwem, nie raz i odpowiedzią na wiele spraw była właśnie muzyka Juli. I jest nadal. Jestem już dorosłą kobietą, która ma swoją rodzinę, a muzyka Juli jest wciąż ze mną i jestem z tego dumna! ♥

 


Siemanko! Nazywam się Filip, w OFC działam od (no i nie pamiętam czy to był 2016/2017?). Moja miłość do piosenek Juli zaczęła się więcej niż 10 lat temu, tylko wtedy ja nie byłem świadomy, że Jula śpiewająca „Zostań” bądź „Straciłam” to jest ta sama Jula od „Za Każdym Razem” 😂. Zawsze śledziłem każdy występ Juli w radiu czy TV. Mój pierwszy koncert na którym byłem odbył się w 2013 – w Łomży, nie zapomnę tych emocji które towarzyszyły mi podczas tego wydarzenia. Pierwszy zakup płyty Na Krawędzi jeszcze bardziej mnie przekonał by ponieść się muzyce Juli i tak jestem z nią do dziś!



 

 

 


Cześć! Mam na imię Wojciech i jestem zodiakalnym rakiem. Pierwszy raz usłyszałem piosenkę Juli pod koniec 2011 roku, w trakcie imprezy halloweenowej mojej przyjaciółki. A już na następny dzień po niej miałem zapętlone wszystkie, dotychczasowe utwory Juli. Od tamtej pory towarzyszę twórczości Julity bez przerwy. O tyle o ile wcześnie byłem zaznajomiony z jej utworami, to na swój pierwszy koncert musiałem poczekać do sierpnia 2014 roku. W zespole OFC jestem od roku 2017. Oprócz Juli, jestem fanem Dody. Prywatnie kształcę się na farmaceutę, a spełniam się jako wróżbita i ezoteryk.



 

 


Hejka! Mam na imię Patrycja, chociaż o wiele bardziej wole swoje pseudonim „Pysia”. Moja współpraca z OFC rozpoczęła się na przełomie 2016/2017 roku. Dzięki temu poznałam wspaniałych ludzi. Cała miłość do muzyki Juli rozpoczęła się, gdy miałam 13 lat. Minęła już kupa czasu, bo ponad 12 lat… pamiętam ten dzień doskonale, ponieważ przeżywałam wtedy swoje pierwsze zauroczenia z przyjaciółką w drodze na „zieloną szkole“. Już wiedziałam, że ta muzyka będzie towarzyszyła mi zawsze! Gdy w 2012 roku okazało się, że Jula to ta sama osoba, co od piosenek „Straciłam” czy „Zostań”. Byłam taka szczęśliwa, po prostu nie mogłam uwierzyć własnym oczom i uszom. Wtedy już wpadłam całkiem! Zawsze kiedy byłam smutna, szczęśliwa czy rozczarowana sięgałam po utwory Juli. Z całego serca chcę wspierać jej twórczość, bo jest wspaniałą osobą. Teksty, które napisała są głęboko we mnie. Dotykają mnie od środka i łączą się z tym, co czuje. Minęło tyle lat, a ja wciąż czekam na nowy singiel i chce promować OFC JULA! Ściskam Was mocno ❤️

 

 


Hej! Jestem Zosia, moje pierwsze spotkanie z muzyką Juli miało miejsce w 2009 roku, a po rozpoczeciu jej oficjalnej kariery w 2012 całkowicie na Jej punkcie przepadłam. W OFC działam od listopada 2013 🤯 W tamtym momencie wstąpienie do OFC było moim marzeniem i gdy tylko pojawiło się ogłoszenie, że Aga potrzebuje osoby do pomocy, bez zawahania się zgłosiłam ❣️ Niesamowicie się cieszę, że ta przygoda trwa już 8 lat i liczę na to, że będzie trwała znacznie znacznie dłużej, a pozostałych członków OFC mogę już od kilku lat nazwać przyjaciółmi ❣️ Prywatnie, tak jak cała nasza ekipa, pracuję i kiedy tylko mogę rozwijam swoje pasje, jakimi są fotografia, ogólnie pojęta strefa beauty oraz dla odstresowania jazda na rowerze, ale gdy tylko nadarza się okazja, to rzucam wszystko, wstaję nawet o 3 w nocy, żeby jechać na koncert Juli, bo to jest coś, co pomimo upływu lat nigdy się nie nudzi ❤️ Życzę nam, jak i Juli kolejnych rocznic, bo nieskromnie mówiąc – wszyscy przez te lata robiliśmy konkretną robotę ❤️


© OFCJula.pl